www.f1masters.fora.pl

<<krzych>>

Witam. Ani sie czlowiek obejrzal a tu przyszla kolej na Bahrain. Chwalcie sie swoimi czasami. Ja po pierwszym treningu 1.29.4xx.

AyrtonSenna

To zalezy czy znaki informacyjne bedą pozdejmowane czy nie. Dobrze byloby wypowiedzieć się czy to tolerujemy czy nie. Ja nie

CyceK

Senna, ale jak sprawdzić kto je po przestawiał ? Też bym był na nie

AyrtonSenna

Na powtórce oczywiście. Nawet jak czułość nagrywania jest niska i na replayu znakow nie widac, to na dłoni masz jak typ specjalnie zjeżdża poza linię toru wlasnie tam gdzie one są ustawione. Pisałem juz o tym zaraz po tamtym GP.

CyceK

ok ;] ci co przestawią znaki informacyjne będą surowo karani

Mozo · Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Proponuje dodać kto celowo przestawi]

Mozo · Dołączył: 27 Mar 2008 Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Chociaz tam sie nie da nie celowo ich przestawic heh Razz

BOLEK · 1.32.337

1.32.337

<<krzych>>

Dzisiejszy dzien byl bardzo owocny- 1.28.8xx

CyceK · u mnie też - 1.28.100, ale trudno mi to powtórzyć

u mnie też - 1.28.100, ale trudno mi to powtórzyć Razz

AyrtonSenna

Po długiej przerwie chyba juz pora i dla McLarena jechać do Bahrainu na testy. Zanosi sie na niezłe ściganie.

CyceK · 1.27.796

1.27.796

Łuczki

Cycek ładnie szalejesz:)

Xellos · Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wyścig był super, takiego jeszcze nie jechałem Very Happy

Start dobry ale co z tego skoro ostry mnie zepchnął na ostatnią pozycje...chwile później zapowiadało się na klęske, po tym jak wjechałem w krzycha, który dość mocno zachamował, sorki krzych. Wjechał w jakaś dziure i czekałem aż wyjedzie Razz

Troche to trwało...czas leciał, czołówka uciekła...po paru okrążeniach zdałem sobie sprawe, że go nawet nie wyprzedze bo jest wolniejszy na zakrętach aby :/ To tak jak Kubica nie raz utknął za kimś. Na prostej wogóle się nie zbliżałem do niego. I tak prawie cały wyścig jechałem za nim Smile

Nie mogłem jechać po swojemu nic a nic, bo wszystkie zakręty jechałem jak on Razz

Później pit-stop i zaczeli mnie naprawiać chyba bo dużo czasu straciłem, wyjechałem z 8sec straty do niego. Ale jako, że tor pusty to zaczełem swoim tempem jechać i szybko się zbliżałem. Później niespodziewanie pojawił się Cycek, nie wiem jakim cudem go dogoniliśmy, pewnie sam opowie. Zdziwiło mnie to zupełnie, że walczymy z nim o pozycje w kontekście potężnej straty z początku...Zapachniało mi walką o 2 miejsce, i nacisnełem porządnie krzycha i wyprzedziłem, chwile później błąd i oddałem miejsce Razz

Cycek zaczął się zbliżać i mówie teraz albo nigdy i wkońcu zdecydowałem się na wyprzedzenie krzycha na tym pechowym zakręcie z początku i się udało Smile

Dalej chłopaki walczyli z sobą ja miałem spokój. Na końcu zdałem sobie sprawe, że nie dojade bo mi zabraknie paliwa i zaczełem oszczędzać przez co Cycek się gwałtownie zbliżał, ostatnie kółko już nie mogłem jechać wolno, zaczełem jechać normalnie i dojechałem na pustym baku lol przed linia mety wskoczyło mi, że mam 0/0 paliwa a Cycek tuż za mną Smile

Jak dla mnie najlepszy wyścig, tyle walki na torze jeszcze nie miałem. Dzięki krzych za dobrą zabawe Smile

Gratulacje dla zwycięzcy.

CyceK

Kwalifikacje wyglądały strasznie dziwnie, na pczątku wszystkich wywaliło, niestety neo nie dała rady. Po chwili prawie wszyscy wrócili z wyjątkiem Tevka i Mozo. Więc wchodze na gg minimalizując gre i pisze do Mozo żeby wbijał, ale on pisze że nie bedzie jechałem z lagiem i na czyjąś niekorzyść. Po chwili dostaje wiadomość od Tevka że nie może jechać czyli mozo by weszedł i i tak nie było by laga. Ale on nie przyszedł. Pytam chłopaków co robimy, wszyscy piszą że jadziemy. No to dobra do konca kwali zostało 2,5 min a ja zrobilem tylko jedno kiepskie kółko. Więc pełne skupienie i jade zrobic lepszy czas, ale sie to dnie udaje, zaliczam spina i po ptokach. Startuje z 4 pozycji. Start dobry lecz Senna i Xellos walcżą miedzy sobą i nie dałem rady ich wyprzedzic. 1 okrążenie było bardzo emocjonujące, jestem 3 tuż za Ostrym. Zaraz potem go wyprzedzam, lecz popełniam 3 razy chyba ten sam błąd - zaliczam spina na tym samym zakrecie cały czas i Ostry mnie wyprzedza. No ale potem odzyskałem pozycję. Zaczyna się pogoń za McLarenem. DOsyc szybko odrabiam, no ale znowu popełniam proste błędy, trace dużo sekund. Potem trzeba było zjechać po paliwo, majstry w boxach trzymali mnie chyba 15 sekund;/ wyjechalem na 4 pozycji. Po 6 kołkach reszta stawki pojechała do boxów. Po 2 zjeździe wyjeżdżam przed Krzychem w co nie mogłem uwierzyć, no ale nie obyło się bez walki. Na tych szybkich szykanach, albo to ja popełniam błąd albo krzychu mnie lekko puknął i zaliczamy spina oboje. Wyjeżdżam 4 i taka sytuacja była chyba do 28 kółka kiedy to Xellos i Krzych toczyli zaciętą walkę. No ale jak to sie mówi gdzie 2 sie bije tam 3 korzysta. Szybko się do nich zbliżyłem i wyprzedzam Krzycha. Ostatecznie dojechałem 3. Jako jedyny jechałem na 2 zjazdy. No ale to nie była dobra decyzja Neutral

AyrtonSenna

Cycek chyba nie moze stawiać rezerwowego serwera. Łącze Mozo jakoś lepiej dawało rady. Co prawda 5 graczy udźwignęło, ale już walke Krzycha i Xellosa średnio się na powtorce dalo ogladac:/

Kwalifilacje jak juz wspomniano ekspresowe, bo przez debatę czasu starczylo na 1 szybkie kółko. Fart chcial ze bylo w granicach 1.27.900 na pewne Pole Position.

Start niezly, ale dociąg Krzycha i Xellosa lepszy i obaj dochodzą mnie przed 1 zakrętem z lewej i z prawej. Obraz jednak jest niepłynny, więc hamowanie dość ostrozne, obaj rywale przestrzeliwują zakręt i wychodze na prowadzenie. Jazda płynna i bezbłędna, starcza na utrzymywanie przewagi nad Cyckiem ktory lżejszym autem jest szybszy ale popełnia błędy. Szybki zjazd na pierwszy stop BMW zostawia mnie daleko przed resztą stawki. Serwis bezproblemowy i wyjezdzam 7 sekund przed Cyckiem, czyli dystans taki z jakim sie rozstawalismy.

Zaczynają sie drobne problemy gdy z toru znika kilka znakow, zwlaszcza na 1 zakrecie, ale to pewnie ferwor walki je zdmuchnął. Cycek zbliza sie do drugiego zjazdu i niweluje sekundę na okrązeniu. Wyścig byl co prawda w kieszeni, bo zjazdu juz w planie nie mialem, ale postanowilem pare zakrętów wybronić Smile

Tylko 1 kółko, ale naprawde fajne ściganie, troche na rozgrzania hamulców. Taki mały rewanż za Malezje, gdy ja nie moglem szybszym autem sie przebic. BMW tym razem zdecydowanie szybsze, wyprzedzilo by mnie pewnie na prostej, ale przyszła pora na paliwo.

Widzialem potem ze Krzych Cycowi wjechal na tylne skrzydlo i 2 miejsce poszło... Gratuluje bardzo szybkiej jazdy, ale taktyka jednak dziś nietrafiona.

Może w Barcelonie przyjdzie pora na długo oczekiwaną porażke:) Dzieki wszystkim za fajne zawody!

CyceK

W związku, że no dziwnie zorganizowaliśmy ten wyścig, Mozo Bolek chcą powtórzenia, robię ankietę i wypowiadajcie sie na ten temat. Czy chcecie powtórzenia ? Mi to obojętne

Xellos · Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

wow, 9 głosów oddanych ? to więcej niż udzielających się tu osób :/

Proponuje by każdy wpisał swój głos jako posta.

Ja jestem przeciw.

<<krzych>>

Mi jest obojetne, choc przychylam sie do propozycji powtorzenia wyscigu.

Xellos · Dołączył: 26 Mar 2008 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

spoko, chodzi mi tylko o to żeby o powtórzeniu nie decydowali jacyś nowi. przecież tak nie można, tylko stara ekipa, która była obecna w poniedziałek ma decydować a nie ktoś kto przyszedł wczoraj do ligi i nawet nie wiem czy umie jeździć, stąd chce przeczytać głosy zainteresowanych i je zliczymy